Przed podpisaniem listu intencyjnego marszałek województwa Piotr Całbecki zadeklarował pełne wsparcie działań zmierzające do zabezpieczenia stopnia wodnego Włocławek oraz współpracę mającą na celu promowanie idei budowy kolejnego stopnia wodnego na Wiśle w rejonie Nieszawa - Ciechocinek. - Potrzeba zabezpieczenia stopnia włocławskiego przed ewentualną awarią budowlaną jest oczywista dla wszystkich środowisk, a przez mieszkańców doliny Wisły poniżej Włocławka - od dawna wyczekiwana. Ta inwestycja jest zadaniem priorytetowym i zagwarantuje bezpieczeństwo mieszkańcom. powiedział Piotr Całbecki.

Grupa Energa zadeklarowała, że przy realizacji tej inwestycji będzie szukać rozwiązań zapewniających rozwój regionu zgodnie z najlepszymi standardami środowiskowymi zagospodarowania Wisły pomiędzy Włocławkiem a Ciechocinkiem.

Termin realizacji inwestycji szacowany jest na blisko 7 lat, czyli uruchomienie drugiej zapory na Wiśle nastąpiłoby w roku 2016. Wartość przedsięwzięcia szacowana jest na około 2,5 mld złotych. Energa zamierza zrealizować projekt przy udziale środków z Unii Europejskiej. Do prawidłowego działania dwóch stopni wodnych, potrzeba jest usytuowania drugiego stopnia w odległości około 20km., który będzie podpiętrzał wodę dla stopnia we Włocławku. Dokładna lokalizacja i inne szczegóły będą znane w roku 2011 po sporządzeniu wszystkich ekspertyz.

- Samodzielnie funkcjonowanie stopnia wodnego "Włocławek" zaplanowanego w systemie kaskadowym ,doprowadziło w wyniku procesu erozji dna koryta, do degradacji środowiska przyrodniczego. W tej sytuacji budowa kolejnego stopnia wodnego wyrównawczego dla już istniejącego staje się zasadna zarówno z punktu widzenia gospodarczego jak i bezpieczeństwa samego człowieka. Dalsza zwłoka z realizacją kolejnego stopnia tylko pogarsza i tak trudną już sytuację, zmierzającą ku katastrofie gospodarczo ekologicznej. - powiedział prof. Zygmunt Babiński.

Na spotkaniu nie zabrakło również przedstawicieli różnych stowarzyszeń ekologicznych, którzy nie zgadzali się z kwestią budowy drugiej zapory wodnej na rzece Wiśle. Podczas konferencji ekolodzy rozdawali pisma w których można było przeczytać: Zdaniem podpisanych organizacji działających na rzecz ochrony środowiska, należy zaprzestać ruchów pozornych i podjąć ostateczną decyzję co do dalszych losów stopnia Włocławek na dolnej Wiśle. Albo go wyłączyć z eksploatacji, albo zmodernizować.
Ekolodzy zarzucali również nieudolność rządzących i próbę wyłudzania pieniędzy podatników na kolejne projekty. Przypomnieli, że około roku temu przeznaczone zostało 100 mln zł. z funduszy unijnych na projekt "Ekologiczne bezpieczeństwo stopnia Włocławek", który nie został zrealizowany. Zwrócili również uwagę na szybko rosnące koszty budowy, które na początku stulecia miały wynosić ponad 1 mld zł., a teraz już trzykrotnie więcej.