Doktor Marek Wojtkowski zadebiutował w parlamencie w 2007 roku, kiedy to głosami 5300 wyborców uzyskał mandat posła. Jego hasło wyborcze brzmiało: „Nowa twarz polityki”. Decyzję o ponownym kandydowaniu podjął po długich przemyśleniach i wahaniach. Teraz jego kampanii będzie towarzyszyło hasło, które w pewien sposób nawiązuje do poprzedniego: „Inna twarz polityki”. - Chcę kontynuować tę kampanię, którą rozpocząłem 4 lata temu, ale chciałbym być i w naszym regionie, i w całej Polsce wyrazicielem nowego wizerunku polityki, bo sposób jej uprawiania, który dostrzegamy ostatnio w kraju, nie do końca mi odpowiada – mówił Marek Wojtkowski podczas spotkania inaugurującego kampanię. - Standardy polityczne powinny być zbliżone do europejskich.

W drodze do parlamentu kandydata PO wspierać będą partyjni przyjaciele i sympatycy Platformy. Polityk może liczyć także na poparcie Ewy Braszkiewicz, wójta gminy Włocławek, która jest bardzo zadowolona z dotychczasowej współpracy. - Jest grupa parlamentarzystów, która udziela się raz na cztery lata. Marek Wojtkowski do nich nie należy, bo nie jest posłem malowanym. Zrobiliśmy wspólnie kilka fajnych projektów, jak chociażby pozyskanie blisko 16 milionów złotych na infrastrukturę turystyczną dla 10 gmin.

Wojtkowski zapewnia, że jeżeli ponownie zasiądzie w sejmie, będzie w podobny sposób – bogatszy o doświadczenie parlamentarne - wykonywał swoje obowiązki. Poseł w dalszym ciągu będzie dbać o bliski kontakt z ludźmi i o współpracę z różnymi środowiskami i poszczególnymi samorządami terytorialnymi. - Staram się wszystkim pomagać. Nigdy nie patrzę na to, z jakiego są ugrupowania politycznego. Uważam, że jako parlamentarzysta reprezentujący nasz region, powinienem robić wszystko, by ten region jak najlepiej się rozwijał i dlatego, tak jak do tej pory, będę się angażował w projekty prorozwojowe – twierdzi Wojtkowski. - Chcę realizować takie hasło wspierające moją kampanię: Nie obiecuję, ale działam. Dlatego nie będę opowiadał o swoim programie wyborczym, bo najważniejsze jest działanie i jego efekty – dodaje parlamentarzysta zachęcając, by 9 października zagłosować na „9” Platformy Obywatelskiej.