Trzynasty pawilon szpitala znowu do poprawki
Nowoczesny obiekt z lądowiskiem dla helikopterów ponownie nie uzyskał pozytywnej opinii Straży Pożarnej. Już pierwsza kontrola wykazała szereg usterek, które - według zapewnień inwestora - miały zostać usunięte. W zeszły piątek strażacy dokonali kolejnych oględzin budynku oraz terenu i znowu mieli zastrzeżenia.
Prace budowlane, których inwestorem jest spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, zostały zakończone pod koniec 2011 roku. Obiekt został odebrany w kwietniu tego roku, ale do tej pory stoi pusty. Zanim zaczną w nim funkcjonować oddziały szpitalne i lądowisko dla helikopterów usytuowane na dachu pawilonu, niezbędne jest uzyskanie niezbędnych pozwoleń na użytkowanie. Mieliśmy kilka uwag co do samego budynku, jak i terenu. W klatkach schodowych nie zostało zainstalowane awaryjne oświetlenie ewakuacyjne, zgłosiliśmy zastrzeżenia co do stanowiska gaśniczego na lądowisku i drogi pożarowej. Ta, która istnieje, jest dostępna dla wozów gaśniczych na odległość 5-6 metrów, a dalej jej po prostu nie ma. Wykonawca powinien wyciąć kawałek lasu, co pozwoliłoby na połączenie z drogą publiczną na ulicy Wienieckiej. Kolejna kwestią jest podjęcie decyzji dotyczącej uporządkowania zasad związanych z parkowaniem samochodów na terenie szpitala wyjaśnia kapitan Dariusz Politowski, rzecznik KM PSP we Włocławku
Koszt prac budowlanych to ponad 14 milionów złotych, te naprawcze - pochłoną kilkadziesiąt tysięcy. Jak zapewniał w zeszłym tygodniu Aleksander Szczęsny, prezes spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, wszelkie prace naprawcze powinny zakończyć się do końca tego roku.