Julia Kowalska wicemistrzynią Polski w chodzie na 5000m
Julia Kowalska, lekkoatletka Vectry Włocławek, zdobyła w sobotę srebrny medal podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zorganizowanej w Chorzowie. Czwarte miejsce zajęła sztafeta 4x400m, do medalu zabrakło naszym dziewczynom 0.13 sekundy.
Od piątku na Stadionie Śląskim w Chorzowie trwają
lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski do lat 18. Na zawody wybrała się
jedenastoosobowa ekipa włocławskiej Vectry, która zapowiadała walkę o medale i punkty rankingowe. W piątek złoto na 1500 metrów
zgarnęła faworytka Klaudia Kazimierska
(czytaj więcej), która w tym roku zdominowała swoją konkurencję.
Dzień później do rywalizacji przystąpiła chodziarka Julia Kowalska,
startująca na dystansie 5000 metrów. Legitymująca się trzecim czasem w
kraju lekkoatletka zapowiadała przed zawodami twardą walkę o pierwszy w
karierze medal Mistrzostw Polski. Przed OOM podopieczna trenerki Martyny Dobrosielskiej przebywała na obozie w
Spale, gdzie bardzo ciężko pracowała na treningach. Na starcie sobotniego wyścigu
obok Julii stanęły 22 zawodniczki, wśród nich najmocniejsza w stawce,
czterokrotna mistrzyni kraju Agata Piekarz.
Pierwszy kilometr był za wolny, więc trenerka krzyczała, że mam iść swoje i wyjść przed dziewczyny. Tak zrobiłam, ostatni kilometr miałam
najszybszy i sama byłam zaskoczona, że tak szybko mnie nogi poniosły.
Walczyłam do końca, bardzo chciałam mieć to drugie miejsce i stanąć na
podium Mistrzostw Polski. Taki postawiłam sobie cel i udało mi się go
zrealizować – opowiada Julia - Gdy już doszłam do siebie,
przyszła do mnie moja przyjaciółka mi pogratulować, później pobiegłam
do trenerki i bardzo się wzruszyłyśmy.
Wyścig, z czasem
26:08.82, wygrała bezkonkurencyjna Agata Piekarz (Hermes Gryfino), dla
której był to już piąty złoty medal Mistrzostw Polski. Na najniższym stopniu
chorzowskiego podium stanęła natomiast Olga Zajączkowska z Gorzowa
Wielkopolskiego (26:44.56). To jak na razie największy sukces Kowalskiej w karierze – jeszcze niedawno Julia była profesjonalną tancerką w
Pulsie Włocławek i zdobywała medale mistrzostw Polski, Europy i Świata.
Jak sama mówi, żaden z tych medali nie dał jej tyle radości i
satysfakcji jak ten wywalczony wczoraj. Teraz ma zamiar dobrze wypocząć, a w listopadzie rozpocznie przygotowania do kolejnego sezonu.
W
niedzielę wielki apetyt na medal miała nasza sztafeta 4x400 metrów
(Daria Gornowicz, Klaudia Kazimierska, Zuzanna Strzelewicz i Kinga
Wasielewska). Włocławianki, które w ubiegłym roku zajęły czwarte
miejsce, dzisiaj bardzo chciały stanąć na podium. Niestety nie udało
się. Bieg był bardzo szybki, a naszym dziewczynom zabrakło zaledwie 0,13 do brązowego medalu. Na dystansie 400 metrów przez płotki piąty był
Dawid Skowyra, a ósme miejsce zajęła Kinga Wasielewska. Zuzanna
Strzelewicz ukończyła rywalizację na dystansie 400 metrów na szóstym
miejscu, a młociarz Robert Chmurzyński pobił swój rekord życiowy (55.29) i był jedenasty w konkursie rzutu młotem. Swoją "życiówkę" poprawił także Dawid
Gutowski (1.57,43), który zajął dziesiąte miejsce w biegu na 800 metrów.
Kujawsko-pomorskie po raz pierwszy w historii zwyciężyło w punktacji wojewódzkiej. Duża w tym zasługa trenera Vectry Mariana Nowakowskiego, który pełni rolę koordynatora kadry kujawsko-pomorskiego. W ogólnej klasyfikacji punktowej Vectra Włocławek zajęła piąte miejsce wśród 211 sklasyfikowanych klubów. Najlepsza była Zawisza Bydgoszcz.
[email protected]