Nagrania, to zdaniem parlamentarzystów PiS, „przerażający obraz zepsucia działaczy PO”. „Przeświadczenie PO, że u kolegów przy wódce można załatwić wszystko dla każdego, nawet pracę w Urzędzie Wojewódzkim dla działacza PO skazanego prawomocnym wyrokiem za pobicie człowieka, ukazuje arogancję i butę oraz wskazuje na fakt lekceważenia społeczeństwa”.
Ponieważ członkowie regionalnych struktur PiS nie mają zaufania do lokalnych instytucji wymiaru sprawiedliwości, w najbliższych dniach zamierzają złożyć wnioski o zbadanie sprawy przez prokuraturę Generalną i Komisję Sprawiedliwości Sejmu RP.
Oto pełna treść stanowiska, pod którym podpisali się Łukasz Zbonikowski, Jan Krzysztof Ardanowski, Zbigniew Girzyński, Bartosz Kownacki, Piotr Król, Tomasz Latos, Anna Sobecka i Kosma Złotowski:
Fakty ujawnione przez nagrania działaczy Platformy Obywatelskiej, ukazujące sposób uprawiania polityki, rozdzielenia stanowisk w samorządach, sposoby załatwiania spraw, w tym proceder kupowania głosów, które poznaliśmy za pośrednictwem centralnych mediów ukazują przerażający obraz zepsucia działaczy PO i ujawniają tajemnice trzymania władzy w niektórych miejscach przez SLD.
Zakrapiane alkoholem spotkania w biurze poseł Domiceli Kopaczewskiej, jak i w toruńskim hotelu „Gotyk”, przy udziale marszałka Województwa Kujawsko Pomorskiego i liderów wojewódzkich Platformy Obywatelskiej, są analogiczne do spotkań ich kolegów z rządu, ujawnionych przed kilkoma tygodniami i wskazują, że taki sposób upajania się władzą jest w PO powszechnie akceptowaną normą.
Wstrząsający jest też fakt, że ludzie PO sami siebie nagrywają i zbierają na siebie „haki” oraz że mają świadomość tego, jak niekompetentnymi są ludźmi, nazywając nawet siebie samych „wioskowymi głupkami”.
W cywilizowanym państwie prawa i demokracji takie postępowanie jest niedopuszczalne. Jeżeli jeszcze zależy nam na budowaniu zdrowego, demokratycznego państwa prawa, to takich zachowań nie możemy nie tylko nie akceptować, ale powinniśmy je piętnować i eliminować z życia publicznego.
Ludzie Platformy Obywatelskiej swoim zachowaniem udowodnili, że powinni jak najszybciej przestać zajmować się naszymi sprawami publicznymi, bo im dłużej to robią, tym gorzej dla Polski i Polaków.
Przeświadczenie PO, że u kolegów przy wódce można załatwić wszystko dla każdego, nawet pracę w Urzędzie Wojewódzkim dla działacza PO skazanego prawomocnym wyrokiem za pobicie człowieka, ukazuje arogancję i butę oraz wskazuje na fakt lekceważenia społeczeństwa.
Sytuacje, o których wspominają nagrania, a także fakt, że włocławska prokuratura postanowiła wysłać policję do 15 tysięcy mieszkańców Włocławka, którzy odważyli się poprzeć wniosek o odwołanie SLD-owskiego prezydenta miasta, pokazują, że nie możemy mieć zaufania do lokalnych instytucji „wymiaru sprawiedliwości”.
Dlatego zasadnym jest, aby korupcja polityczna i kupowanie głosów były badane i ścigane przez Prokuraturę Generalną i Komisję Sprawiedliwości Sejmu RP. W najbliższych dniach złożymy właściwe wnioski i liczymy na wsparcie opinii publicznej, aby tego typu zjawiska nie były tolerowane i aby nie było pokusy powielania tak niegodnych zachowań.