Parkingowa paranoja

Oznakowanie parkingów znajdującego się w płatnej strefie jest niezwykle skomplikowane. Okazuje się bowiem, że mimo różnych znaków płacić należy wszędzie.

18:32, 9 marca 2010

3 komentarze
+ skomentuj

Yaro

te znaki specjalnie tak ustawiają, dla zmyły, bo straż miejska by nie miała co robić a tak to zamiast pilnować porządku i szarpać się z chuliganami, to cyka fotki i czysta kasa....

0 0
odpowiedz
ID:22

zxxc

Dla mnie ta cała strefa to jedno wielkie nadużycie. Głównie z prostej przyczyny - stosuje się dwie taryfy - "ulgową" do 7 dni i normalną, a właściciel pojazdu może nawet nie wiedzieć że ukarany został (bo mandat jest wtykany za wycieraczkę, jak wiele innych śmieci reklamowych). Nikt nie podał mi podstawy prawnej mówiącej o tym, że mandat wetknięty za wycieraczkę jest mandatem przyjętym przez właściciela! Dla mnie mandat jest przyjęty gdy jest podpisany.

Powyższa paranoja ze znakami jest myląca! Tak samo jak było z miejscami "parkingowymi" po drugiej stronie św. Antoniego - nie było tam żadnych znaków określających, że jest to parking(!) a mandaty i tak były wystawiane jak leci!!! Na pytanie na jakiej podstawie pani potrafiła tylko prychnąć, że jest to strefa - no fajnie ale tam nie było parkingu wg znaków.. Blokadą bym się nie zdziwił ale mandatem za parkowanie nie-na-parkingu? (teraz już oznaczyli ale 3 miesiące tak było ;])

0 0
odpowiedz
ID:23

karol122

oszukują i tyle!!zapłaciłem za parking 20 zł pocztą a po 3 miesiącach przychodzi upomnienie o dopłatę!!!to po co podają numer konta skoro nie można na niego wpłacać???!!!

0 0
odpowiedz
ID:69


Znam i akceptuję regulamin portalu

Najczęściej oglądane

Polecane filmy

WOLNE MEDIA