Kolega z pracy (przyszły emeryt)od POnad miesiąca usiłuje...

Kolega z pracy (przyszły emeryt)od POnad miesiąca usiłuje zapytać osobiście panią POseł Kopaczewską gdzie podziały się 24 miliardy złotych z kasy pństwowej i dlaczego pani POseł chce bez jego zgody pisemnej znacjonalizować jego prywatne pieniądze z OFE i ZUS -niestety w lokalu przy ul Kosciuszki we Włocławku ta pani POdobno pojawia się sPOradycznie, zasłania się asystentami i brakiem czasu dla wyborców ? A może wzorem swojego szefa PO prostu boi się POwiedzieć prawdę ?

~????

09:41, 9 sierpnia 2013

tak 0 50%

nie 0 50%

5 komentarzy

+ skomentuj

{}{} • 10 lat temu

jakim brakiem czasu dla wyborców ? przecież ta Pani żyje z naszych podatków ?
zobaczycie jak dużo będzie miała czasu przed wyborami ,tylko wtedy to my nie będziemy mieli czasu.

jak koledze uda się umówić na to spotkanie to niech w naszym imieniu założy złoty zegarek :):):)

12 1

odpowiedz

ID:55215

pokaż wpis

abcde • 10 lat temu

A karetka do Torunia przez panią Kopaczewską opłacona po złamaniu noska na dworcu? My wyborcy pamiętamy.

9 1

odpowiedz

ID:55218

pokaż wpis

zbuntowany_kaloryfer • 10 lat temu

Ty pytajnik zawsze o jakichś kolegach, znajomych i innych "innych". Myśl o sobie i o rodzinie. Żeby było im jak najlepiej. Ci "inni" mają Cię w d****. Sam sobie musisz poradzić - kiedy to w końcu skumasz..? ŻADNA WŁADZA nic Ci nie da za darmo. Nikt nic Ci nie da za darmo. Zaoferuj w zamian coś, co jest warte więcej niż 250 euro... Masz coś takiego? Bo to, że żyjesz i oddychasz to cholernie za mało. Rozwinę tę myśl ale chwilowo wolę jechać na plażę i grilla i miło spędzić popołudnie.

5 7

odpowiedz

ID:55219

pokaż wpis