Jestem mieszkańcem powiatu i w związku z tym posiadam samochód z rejestracją CWL... Jednak większość kilometrów pokonuję po drogach miasta Włocławek i wielu innych dużych miast. Jak większość kierowców pewnie i mi zdarzyło się popełnić jakiś błąd, jednak nienawidzę jak ktoś pisze o tym, że CWL są powodem korków, braku miejsc parkingowych, wypadków itp. Sam mógłbym mnożyć przykłady błędów popełnianych przez kierowców którzy jeżdżą samochodami z rejestracją CW... Podstawowym błędem jest uporczywe jeżdżenie lewym pasem. Wyjeżdża ktoś z Reala i jedzie lewym pasem bo będzie skręcał "niedługo" w Kapitulną. Koszmar!!! Myślę, że większym problemem są ludzie z małym stażem "za kółkiem" czy też skrajnie "ostrożnie jeżdżący".
Przyjrzyjmy się jednak samochodom z literką L na dachu. Jeden z moich kolegów przygotowując się do egzaminu jeździł z włocławskim instruktorem, który uporczywie zabraniał mu zjeżdżania do prawej krawędzi jezdni na terenie niezabudowanym i ustępowania jadącym szybciej (mimo tego że sam eLką jechał 70 km/h), albo jazdy prawym pasem ruchu "bo są dziury". Stare przysłowie mówi "Czym skorupka za młodu nasiąknie..."
Przestańmy szanowni kierowcy CW... z małomiasteczkowym krytykanctwem wszystkiego co obce, inne, "nie włocławskie". Tylko my jesteśmy najlepsi, najlepiej prowadzimy swoje fury, drogi też mamy naj...najbardziej dziurawe.