Mam przyjemność pracować w firmie,która mieści się w Nowej Wsi i myśli ciepło o swoich klientach,ale nie o pracownikach!Dręczą mnie pytania następującej treści:dlaczego pracownik nie ma dostępu do toalety tylko musi biegać po kluczyk?Dlaczego po zakończonej pracy nie można od razu opuścić terenu zakładu,tylko trzeba czekać 10 minut po pełnej godzinie?Nadmieniam,że b.szanuję swoją pracę,ale wiem jednocześnie,że czasy PRL-u już minęły ,dlatego chciałbym by traktowano mnie godnie.Pozdrawiam Zarząd firmy,a moje przemyślenia daję pod rozwagę...

~Szanowany pracownik

17:03, 14 lutego 2008

tak 0 50%

nie 0 50%

4 komentarze

+ skomentuj

chętny do pracy • 16 lat temu

No to, szanowany przcowniku, niewiele wiesz o czasach PRL-u poza tym, ze minęły. Zdarzało się, chociaż nie wszędzie, że toalety były zamykane na kluczyk. Nie było to bez powodu. Z reguły w instytucjach, gdzie przyjmowano interesantów z zewnątrz, toalety dla pracowników były zamykane na klucz z tego powodu, że były one dewastowane. Obecnie, w czasach kiedy prawie wszystko można kupić w sklepie nie ma potrzeby "organizowania" śrubki, uszczelki czy pokrętła do kranu. Czyżby w "twoim" zakładzie pracownicy tego jeszcze nie zrozumieli?
Natomiast co do tych 10 minut, to było całkiem odwrotnie niż myślisz. W bardzo wielu zakładach kolejka do wyjścia ustawiała się te 10 minut przed pełną godziną, aby punktualnie odbić kartę, czy przekroczyć drzwi lub bramę wyjściową. Zresztą obecnie też to się często jeszcze zdarza. A jak Ci regulamin zakładu przeszkadza, to dedykuję przysłowie:
Jak ci praca w życiu szkodzi,
porzuć pracę, o co chodzi ...

0 0

odpowiedz

ID:60

pokaż wpis

keypaks • 16 lat temu

no to drogi, szukajacy pracy domyslam sie ze chetnie podejmiesz prace w ktorej powiedza bys pracowal 'zostawal 'w ponad limit ustalonych godzin ...za friko ja rowniezrz pamietam czasy prl-u i ci co pracoweli uczciwie i ciezko z regoly zyja teraz w biedzie -znam takich ludzi

pracownicy ipracodawcy szanujmy sie na wzajem

0 0

odpowiedz

ID:62

pokaż wpis

anka • 16 lat temu

Drogi chętny do pracy:Twoje czasy bezpowrotnie minęły i jak rozumiem z wpisu zachęcasz do zwolnienia się z pracy,a moje przesłanie było inne:ja chcę pracować,szanuję moją pracę,jestem uczciwy i tylko i aż...chciałbym ,aby było normalnie,by być szanowanym,bo to się należy każdemu człowiekowi bez względu na miejsce pracy,kolor skóry,miejsce zamieszkania i zasób portfela.Pozdrawiam Pana i dziękuję za odzew,bo kulturalna dyskusja zawsze ubogaca,a człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje dialogu...

0 0

odpowiedz

ID:63

pokaż wpis

chętny do pracy • 16 lat temu

Wiem jak było i wiem jak jest. Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam. Chciałem tylko Zarządowi firmy (o ile ktoś z Zarządu to będzie czytał) uzmysłowić, ze nawet w PRL-u w wielu zakładach pracownik był lepiej traktowany, niz w wielu teraz. Wspomnę tylko o sprawach socjalnych.
Też znam takich co uczciwie i ciężko pracowali a teraz zostali odstawieni na boczny tor. Wystarczy, że spojrzę w lusterko i widzę pokrzywdzonego przez demokrację.
Tym wierszykiem nie namawiam nikogo do porzucenia pracy, on sięga do czasów PRL-u.
Pozdrawiam rzeczowych komentatorów.

0 0

odpowiedz

ID:64

pokaż wpis

Znam i akceptuję regulamin portalu