Zwycięstwo na pożegnanie
W 10. kolejce Pucharu ULEB Anwil Włocławek pewnie pokonał na własnym parkiecie francuski zespół SLUC Nancy Basket 85:63. Włocławianie byli bardzo bliscy przekroczenia granicy 27pkt, które pozwalały awansować o jedną pozycję w tabeli grupy D. Czwarta lokata jednak, jak się później okazało, nie dawała naszej druzynie awansu do dalszej fazy rozgrywek.
Pierwsze sekundy spotkania zaczęły się po myśli gości, skutecznie w ataku zagrali V.Samnick oraz C.Julian i SLUC Nancy uzyskało czteropunktową przewagę. W drużynie Anwilu pierwsze punkty zdobył Gerrod Henderson, chwilę później za 3pkt rzucił A.Pluta i włocławianie wyszli na pierwsze prowadzenie w meczu 5:4. Następne minuty to stopniowe zwiększanie przewagi przez gospodarzy. Ostatecznie po 10min Anwil prowadził czteroma punktami 17:13
Drugią kwartę rozpoczął niecelnym rzutem za 3pkt Andrzej Pluta. Jednak chwilę później po stracie gospodarzy G.Henderson oddał celny rzut zza linii 6,25cm, 2pkt dołożył P.Okafor, ponownie za 3pkt rzucił G.Henderson i Anwil prowadził już różnicą 10pkt. W końcówce tej części gry drużyna Nancy zaczęła odrabiać straty doprowadzając do stanu 31:26. Na 0,46 sekundy do końca kwarty zza połowy boiska rzut oddał Alan Daniels, piłka odbiła się jednak od obręczy i stan meczu nie uległ zmianie.
Trzecie 10 minut rozpoczęli niecelnie goście, a w odpowiedzi 2pkt zdobył Łukasz Koszarek, który zmienił na parkiecie Handersona. W tej kwarcie "rozszalał" się grający w Anwilu z numerem 21 Alan Daniels, który zdobył 5 pkt. z rzędu i bardzo dobrze spisywał się pod tablicami nie dając nikomu zebrać piłki. Widząc to, gracze Nancy dwoma celnymi rzutami za 3pkt zniwelowali przewagę Anwilu do 1pkt (43:42). Jednak końcówka trzeciej kwarty należała do Alexa Dunna który zdobył 8pkt. Po 30min meczu włocławianie prowadzili 9pkt (53:44)
Zmotywowani końcówką trzeciej kwarty zawodnicy Anwilu nie zwolnili tempa gry i głównie za sprawą G.Hendersona i A.Danielsa powiększyli przewagę do 17pkt. W tym momencie chyba wszyscy w Hali Mistrzów uwierzyli że 27 punktowe zwycięstwo jest w zasięgu ręki. Dodatkowo zgromadzoną publiczność poderwał do dopingu A.Daniels popisując się pięknym wsadem. Pogubieni obrotem sprawy zawodnicy gości po przerwie na żądanie kontynuowali grę w czwórkę, dopiero gwizdek sędziego sprawił że na boisku pojawił się piąty zawodnik. Gdy na tablicy zegar pokazywał 1:32min do końca spotkania zawodnicy Anwilu poderwali się i postanowili przechylić szalę na swoją korzyść. Całą odpowiedzialność gry wziął na siebie Alan Daniels, który oddał celny rzut za 2pkt i dwa celne rzuty za 3pkt (z rzędu) przy zerowej zdobyczy punktowej gości. Na 33:02 sekundy przed końcem włocławianie prowadzili 23 punktami. Kolejne punkty z dystansu zdobył Andrzej Pluta i Anwilowi na 7:75 sekund przed końcem spotkania brakowało już tylko 3pkt (85:61) Jednak po faulu Patricka Okafora, Victor Samnick wykonał pewnie dwa rzuty osobiste i przewaga stopniała do 22pkt. Ostatnia akcja w meczu należała do gospodarzy, jednak piłka nie znalazła drogi do kosza i mecz zakończył się wynikiem 85:63
Najlepszym zawodnikiem na parkiecie był Alan Daniels, który zdobył 25 punktów i zebrał 10 piłek.
Anwil Włocławek – SLUC Basket Nancy 85:63 (17:13, 14:13, 22:18, 32:19)
Anwil: Daniels 25, Henderson 16, Dunn 14, Pluta 11, Zagorac 8, Koszarek 5, Okafor 4, Wołoszyn 2
SLUC: Julian 16, Greer 14, Dowdell 11, Samnick 8, Amagou 5, Parker 4, Harrison 3, Zaki 2
10.kolejka ULEB Cup, grupa D
Anwil Włocławek - SLUC Nancy 85-63
Pamesa Valencia - Khimki Moskwa 63-60
D. Bank Skyliners - Azovmash 63-72
Tabela
1. Pamesa Walencia 8 2 68
2. Khimki Moskwa 8 2 59
3. Azovmash Mariupol 6 4 -5
4. SLUC Nancy 4 6 2
5. Anwil Wloclawek 4 6 -32
6. D. Bank Skyliners 0 10 -92