Daje to średnią 2034 kibiców na każdym spotkaniu. Najwięcej osób, średnio 3866, przychodziło do hali, gdzie swoje mecze rozgrywa mistrz Polski - Stelmet Zielona Góra. Powyżej trzech tysięcy osób przychodziło także na spotkania Polskiego Cukru Toruń. Aż osiem innych klubów miało frekwencję większą niż dwa tysiące kibiców.

Drużyną, która przyciągała najwięcej kibiców grając na wyjeździe był ponownie PGE Turów Zgorzelec. Mecze tej ekipy w halach drużyn przeciwnych oglądało średnio 2525 widzów. Powyżej dwóch tysięcy osób przyciągały także zespoły Trefla Sopot, Asseco Gdynia, Stelmetu Zielona Góra, Rosy Radom, AZS Koszalin, Anwilu Włocławek i Energi Czarnych Słupsk.

Faza play-off tradycyjnie przyniosła jeszcze większą frekwencję. Na czele nadal był Stelmet Zielona Góra, na którego mecze przychodziło ponad cztery tysiące kibiców. Ponad 2,5 tysiąca osób w tej fazie rozgrywek odwiedzało halę PGE Turowa Zgorzelec.

Najwięcej kibiców w rundzie zasadniczej zgromadził mecz Stelmetu z PGE Turowem. W hali CRS zasiadło wtedy 5000 widzów. Mecze finałowe nr 4 i 6 pomiędzy tymi drużynami w Zielonej Górze oglądało 5050 kibiców.

Przypomnijmy, że w sezonie 2013/2014 mecze Tauron Basket Ligi obejrzało łącznie 398 774 widzów. Dawało to średnią 1741 kibiców na każdym meczu. Rok temu najwięcej osób, bo aż średnio 3375, przychodziło do hali CRS, gdzie swoje mecze rozgrywa Stelmet Zielona Góra. Źródło: PLK