Trzy polskie maratonki wzięły udział w igrzyskach w Rio de Janeiro, dwie z nich to biegaczki Vectry Włocławek: debiutująca na olimpiadzie Iwona Lewandowska i Katarzyna Kowalska, dla której były to już trzeci start na IO. Kadrę narodową uzupełniła Monika Stefanowicz z Poznania.
Do połowy trasy czułam się rewelacyjnie, ale temperatura dała się we znaki. Przebiegnięcie maratonu w tych warunkach to spore osiągnięcie - mówi Iwona - Oddechowo i wydolnościowo czułam się rewelacyjnie, ale po 30 kilometrze nogi odmówiły posłuszeństwa, a mięśnie zrobiły się jak z kamienia. Na szczęście dobiegłam do końca.
Lewandowska, podopieczna trenera Marka Jakubowskiego, na mecie zameldowała się jako najszybsza Polka z czasem 2.31.41. Dwie lokaty za Iwoną dobiegła Monika Stefanowicz (2.32.49). Katarzyna Kowalska niestety nie wytrzymała ciężkiego biegu w tych nieludzkich warunkach i zeszła z trasy.
Spełniłam jedno z największych swoich sportowych marzeń - walczyłam dla Polski w Igrzyskach Olimpijskich. Startowałam ze łzami szczęścia i ze łzami szczęścia wbiegałam na metę - mówi Iwona Lewandowska - trener Marek Jakubowski jest najlepszym trenerem i to jemu ten bieg dedykuję. Dziękuję mu nie tylko za przygotowanie mnie do najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, ale również za wiarę we mnie i moją ułańską fantazję.