Nieudana inauguracja Anwilu
Niestety pomimo powrotu kapitana Andrzeja Pluty po kontuzji stopy, drużynie Anwilu nie udało się pokonać Ukraińskiego zespołu Azovmash Mariupol.
Włocławianie na parkiet wybiegli w składzie: Andrzej Pluta, Gerrod Henderson, Zbigniew Białek, Bartłomiej Wołoszyn i Alex Dunn. Pierwsze punkty w meczu zdobył Alex Donn, który dostał podanie od Gerroda Hendersona. W odpowiedzi rywale zaczęli skutecznie rzucać, głównie dzięki Liadellis Panagiotis i objęli prowadzenie 6:2. Goście prowadzili do 6min I-kwarty kiedy to za 3 punkty rzucił kapitan Anwilu, a chwilę później samotna akcja również A.Pluty (2+1) i Anwil uzyskał cztero punktową przewagę 16:12. W kolejnych minutach spotkania Anwil uzyskiwał coraz to większą przewagę żeby na koniec I kwarty mieć sześcio punktową przewagę nad Ukraińskim zespołem.
Na II kwartę zespół Anwilu wyszedł równie mocno zmotywowany i od razu powiększał swoją przewagę, 5 punktów zdobył B.Wołoszyn, 2 punkty A.Daniels i na tablicy było już 29:16. Kiedy to większość myślała, że będzie już tylko lepiej, do głosu doszli goście. Na boisku w drużynie Azovmash pojawia się Van De Hare i to dzięki jego akcji (2+1) goście zdobywają pierwsze punkty w tej kwarcie. Kolejnych kilka akcji to tylko dobra postawa zespołu gości, którzy odrobili straty i na zakończenie pierwszej części spotkania uzyskali 1 punktową przewagę 36:37.
Najskuteczniejszymi graczami do przerwy byli: Anwil – Gerrod Handerson (11pkt., 2zb.) i Alan Daniels (7pkt., 4zb.) dla Azovmash Mariupol – Serhiy Lishchuk (12pkt., 9zb.) i Panagiotis Lidellis (11pkt., 4zb.)
Po przerwie pierwsze punkty zdobywa Gerrod Henderson, oddając celny rzut zza linii 6,25 i Anwil odzyskał przewagę. Po tej akcji nastał wyrównany okres gry obydwu zespołów i dopiero w ostatnich sekundach meczu po celnym rzucie za 3 punkty Yahora Meshcharakou, gospodarze stracili prowadzenie, a wynik meczu po 30 minutach był 52:54 dla drużyny gości.
Zmotywowani końcówką III kwarty gracze Azovmash poszli za ciosem i szybko uzyskali sześcio punktową przewagę 52-58. W odpowiedzi dwa celne rzuty za 3punkty oddali G.Henderson i Z.Białek i w Hali Mistrzów był remis 58-58. Kilka nieudanych akcji gospodarzy i zespół Azovmash Mariupol uzyskuje pięcio punktową przewagę 61:66. Pomimo usilnych starań nie udało się odrobić strat i Anwil Włocławek przegrał swój inauguracyjny mecz w pucharze ULEB 66-70.
Anwil Włocławek – Azovmash Mariupol 66-70 (22-16, 14-21, 16-17, 14-16)