Na portalu:

czwartek, 2 maja 2024

Prokom - Anwil 2:0

W drugim meczu półfinałów Polskiej Ligi Koszykówki Anwil Włocławek przegrał z Asseco Prokom Sopot 85:93.

Kolejne mecze tej półfinałowej pary rozegrane zostaną w sobotę (25.04) i poniedziałek (27.04) we włocławskiej Hali Mistrzów.

Asseco Prokom Sopot – Anwil Włocławek 93:85 (28:26, 31:16, 19:30, 15:13)

Prokom: Logan 22, Woods 20, Burke 12, Dylewicz 9, Burrell 8, Ewing 7, Zamojski 7, Łapeta 4, Hrycaniuk 2, Brazelton 2.

Anwil: Miller 25, Pluta 21, Adams 19, Koszarek 10, Brkić 6, Boylan 2, Wołoszyn 2.

P. wloclawek.info.pl

18:47, 22 kwietnia 2009

tak 0 50%

nie 0 50%

8 komentarzy

+ skomentuj

ania • 15 lat temu

gdzie sa teraz ci debile ktorzy oddali swoj glos na opcje nr1 w sondzie?na pewno POszli zaglosowac na rudego cudaka:)

1 1

odpowiedz

ID:9022

pokaż wpis

igor • 15 lat temu

jeszcze nie wszystko stracone, badz dobrej mysli

1 1

odpowiedz

ID:9023

pokaż wpis

cham • 15 lat temu

Gdzie jest trener? Dlaczego nie bierze czasu gdy wymaga tego sytuacja? Gdy seriami tracimy punkty? Gdy zawodnik fauluje kilka razy z rzędu czemu gra dalej zamiast usiąść? Dlaczego nie potrafimy grać normalnie w ataku? Ciągle tylko trójki - ten sezon już pokazał, że samymi trójkami meczu się nie wygra! Anwil nie potrafi rozegrać normalnych akcji ofensywnych, po prostu trener nie ma koncepcji. OK, doszliśmy ich właściwie trójkami, można było przy remisie spokojnie grac swoje konstruując jakieś mądre akcje. I co? Nasi się podjarali jak juniorzy! Za trzy! i znowu i za chwile znowu i znowu. A rywal konsekwentnie uciekał. Głupota i brak wyobraźni większości naszych zawodników w tym meczu aż kłuła w oczy. Co z tego ze pluta rzucił tyle punktów jak w bardzo ważnych momentach pchał się sam (tez chyba ze 3 razy z rzędu) i nie trafiał? (powinien usiąść i ochłonąć, ale przecież kumpel go nie ukarze). Co z tego ze Miller trafił 2 razy za 3, jak po pierwszym celnym dwa następne spieprzył również w bardzo ważnych dla losu spotkania momentach? Nie potrafimy zagrać za 2? A jak już to z nieprzygotowanych pozycji, jakieś te akcje nieprzemyślane, szarpane. Bidny Koszarek miotał się po tym parkiecie i nie bardzo wiedział co z tą piłką ma zrobić (jak ostatnio). Adams zasługuje na słowa uznania - właściwie niewidoczny w sezonie zasadniczym, w play-offach błyszczy. Brawo. Oczywiście kilka akcji było najwyższych lotów, ale to niestety było za mało by odwrócić losy meczu.

Mam nadzieję, że w sobotę będzie lepiej...

1 1

odpowiedz

ID:9025

pokaż wpis

jasiu • 15 lat temu

Biją piane:-/

1 1

odpowiedz

ID:9027

pokaż wpis

ZM • 15 lat temu

Jestem całym sercem za Anwilem ale w 7 meczu się nie wygra.
Przy takiej dyspozycji Logana , czy Woods-a nie ma szans.. A trener co może gdy Koszarek nie gra swojego jak w zasadniczym. Mimo to wieże , ze do Sopotu wrócimy ze stanem 2:2 i wszystko zacznie się od początku;!!!!
Walczymy do końca !!!!!!
Pozdrawiam. :)

1 1

odpowiedz

ID:9030

pokaż wpis

Jaś • 15 lat temu

Ten kto tkwił w przekonaniu że nasi koszykarze mają szansę na mistrzostwo w tym sezonie był w błędzie - pod względem sportowym może dorównują innym zespołom ale Włocławka nie tolerują przy zielonym stoliku - tak samo było w dawnych potyczkach ze Śląskiem Wrocław - kibice sięgnijcie do szarych komurek powtórka z histori...

1 1

odpowiedz

ID:9035

pokaż wpis

adam • 15 lat temu

Jak Koszarek kryje Woods'a to jest to chyba małe nieporozumienie, nie ma porządnego centra a trójkami meczu się nie wygra...

1 1

odpowiedz

ID:9037

pokaż wpis

ober • 15 lat temu

powiem tak wiadomo jaka jest sytuacja u nas na lawce. Widac bylo charakter drużyny w III kwarcie - grali extra - nie wiem co im Igor powiedział ale pelen szacunek dla nich. Co do Koszarka do odcinal Woods extra - na tyle co mogl - momentami az sie smialem ze Koszar powinine go od samego poczatku kryc :) robil to naprawde extra. Nieraz mu uciekl ale kazdemu to robil.

EXTRA ANWIL EXTRA - pokazaliscie charkter - pomimo przegranej BRAVO

1 1

odpowiedz

ID:9038

pokaż wpis