Małolaci z kuflami w ręku
5 nieletnich popijających piwo w jednym z barów przy ulicy Chopina zastali strażnicy miejscy. Okazało się, że sprzedawczyni za nic miała ustawowy zakaz zabraniający sprzedaży alkoholu osobom poniżej 18 roku życia.
O tym zdarzeniu poinformował w ubiegły piątek dyżurnego Straży Miejskiej mieszkaniec, który nie chciał być obojętny na demoralizowanie młodzieży. Na miejscu pojawili się municypalni. W chwili, gdy weszli do baru młodzi ludzie (w wieku 16-17 lat) siedzieli za stolikiem popijając alkohol. Nieletni nie zamierzali kryć sprzedawcy. Co ciekawe jedna z ekspedientek odmówiła podania im alkoholu. Skrupułów nie miała jednak jej koleżanka, która teraz będzie musiała odpowiedzieć za popełnione przestępstwo.
O tym naruszeniu strażnicy poinformowali nie tylko Policję, ale również odpowiedni wydział Urzędu Miasta Włocławek, który zajmuje się wydawaniem zezwoleń na sprzedaż i podawanie alkoholu. Trzeba bowiem wiedzieć, że udowodniony przypadek sprzedaży alkoholu niepełnoletniemu to dostateczna przesłanka do odebrania koncesji niezbędnej do prowadzenia tego typu działalności gospodarczej.
(NS)