Wisła jest w stanie zawału
Tak uważa profesor Zygmunt Babiński, dyrektor Instytutu Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, jeden z uczestników warsztatów terenowych poświęconych rewitalizacji dróg wodnych. Uczestnicy spotkania mieli okazję zwiedzić zaporę wodną we Włocławku, wymienić się opiniami, a podczas rejsu statkiem przekonać się, jaki jest rzeczywisty stan Wisły na odcinku Włocławek-Ciechocinek.
W warsztatach uczestniczą m.in. członkowie Parlamentarnego Zespołu ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej z przewodniczącą profesor Jadwigą Rotnicką, parlamentarzyści RP, władze samorządowe szczebla regionalnego i lokalnego oraz przedstawiciele środowiska nauki i biznesu.
Postępująca degradacja infrastruktury i środowiska sprawiła, że dzisiaj polskie rzeki nie są wartością gospodarczą, kulturalną czy regionalną.
Chcielibyśmy, aby miasta ponownie odwróciły się do rzek, a rzeki stanowiły element, przy którym tworzy się duża cywilizacja mówił Maciej Krużewski, pełnomocnik zarządu województwa d/s koordynacji programów rozwojowych. Obecnie bardzo duży nacisk jest kładziony na multimodalność transportu czyli połączenie wszelkich metod transportu, w tym także rzecznego. My jako kraj jesteśmy zupełnie do tego nieprzygotowani.Wielkiej żeglugi na polskich wodach na pewno nie będzie.
Mogą natomiast zostać zrealizowane plany żeglugi pasażerskiej czy jednostek przystosowanych do naszych warunków hydrologicznych twierdzi prof. Jadwiga Rotnicka, senator, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej. Drugi ważny temat to problem lokalny Włocławka. Skutki wybudowania przed dziesiątkami laty zbiornika wodnego są wielce niekorzystne zwłaszcza dla terenów poniżej zbiornika. Rodzi się pytanie, co zrobić? Jedni twierdzą rozwalmy go, inni - budujmy dalej. Musimy znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli nam zachować to, co jest, bez szkody dla tego, co będzie.Zwolennikiem zmian, jakie już dawno powinny zajść w dolnym biegu Wisły jest profesor Zygmunt Babiński, dyrektor Instytutu Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Przez 40 lat bezskutecznie walczymy, żeby coś z tą Wisłą zrobić mówił profesor Babiński.
Profesor Babiński niepowodzenia w realizacji zmian upatruje między innymi w działalności ekologów, których nazywa ekoterorystami.
Naszych lokalnych parlamentarzystów reprezentowała Domicela Kopaczewska, posłanka PO.
Cieszę się, że po raz kolejny rozmawiamy na tematy tak ważne nie tylko dla Włocławka. Uregulowanie Wisły jest problemem ogólnopolskim. Dobrze, że takie spotkania się odbywają, niedobrze - że ciągle jesteśmy w tym samym gronie mówiła posłanka.