W konferencji prasowej, podczas której poinformowano o porozumieniu, wzięli udział: przewodniczący włocławskich struktur SP Jan Stocki i Czesław Zarzeczny, przewodniczący Koła Zazamcze oraz lider włocławskiej struktury PJN Wojciech Prokopowicz i sekretarz Marek Wrzesiński. Jak zgodnie powiedzieli działacze obu partii, podpisanie porozumienia to początek efektywniejszego działania na rzecz miasta i jego mieszkańców.  To porozumienie wynika z rozmów, podczas których analizowaliśmy sytuację w mieście. Widzimy tutaj duże pole dla działania naszych organizacji  mówił Jan Stocki.


Liderzy proponują więc nowe otwarcie, nową jakość i nowe spojrzenie na Włocławek. Chcemy budować i tworzyć takie środowisko, które będzie reprezentować szersze poglądy niż tylko szyldy partyjne. My myślimy przede wszystkim samorządowo, a nie politycznie  zapewniał Stocki.


Wśród problemów, które widzą działacze i chcą je rozwiązywać, są chociażby sprawy związane z budżetem,  brakiem współpracy pomiędzy poszczególnymi organizacjami czy stowarzyszeniami. Wojciech Prokopowicz podał przykład złego gospodarowania pieniędzmi przeznaczanymi na sport.  Mamy w mieście około 120 klubów sportowych, ale nie wszystkie funkcjonują dobrze. Trzeba by było wybrać te dyscypliny, które byłyby dumą dla włocławian i skupić je w federacje. Na przykład z czterech klubów pływackich stworzyć jedną federację. Koszty wysyłania na zawody będą wówczas zdecydowanie mniejsze  twierdzi Wojciech Prokopowicz.


Liderzy zapewnili, że tworzenie lepszego, solidarnego Włocławka, powinno się opierać na społeczeństwie obywatelskim. Dlatego zapraszają do współpracy wszystkich tych, którzy mają pomysły na miasto. Czesław Zarzeczny zaapelował, by do działania przyłączyły się także związki zawodowe działające w poszczególnych zakładach pracy.  Nie zamykajcie się tylko na sprawy zakładowe, włączajcie się do różnych struktur poza miejscem pracy. Często związki biorą udział w ogólnopolskich manifestacjach, a zapominają o tym, co można zrobić dla Włocławka  mówił Zarzeczny.