Marszałek Sejmu z wizytą w stolicy Kujaw
Małgorzata Kidawa-Błońska spotkała się z włocławskimi przedstawicielami organizacji pozarządowych. Podczas krótkiego briefingu stwierdziła, że jest bardzo zadowolona z rozmów z ludźmi, którzy "robią rzeczy niezwykłe". Potem odwiedziła Przedszkole Akademickie i spacerowała ulicami Włocławka.
Od wizyty we Włocławku rozpoczęła swoją dwudniową wizytę na Pomorzu i Kujawach marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. W Klubie "Stara Remiza" spotkała się z przedstawicielami licznych na naszym terenie organizacji pozarządowych. Marszałek Sejmu z uznaniem wypowiadała się na temat ich działalności.
Są bardzo prężne, niektóre z nich osiągają poziom ogólnopolski, a inicjatywy, które podejmują, znane są w całym kraju. Jestem podbudowana dzisiejszą dyskusją. Cieszę się, że rozmawialiśmy o różnych problemach, a nie pieniądze były głównym problemem tej debaty - mówiła podczas spotkania z dziennikarzami Małgorzata Kidawa-Błońska.
W Polsce obecnie działa ponad 170 tysięcy tego typu organizacji, które zajmują się wieloma obszarami naszego życia. Zdaniem marszałek, organizacje pozarządowe ciągle nie są przez nas należycie doceniane, a to one tworzą trzon społeczeństwa obywatelskiego.
Nie tylko tworzą liderów, ale są doskonałym przekaźnikiem problemów, informacji, treści między społeczeństwem a samorządami czy rządem. Za mało wiemy o tym, co organizacje robią, a robią rzeczy niezwykłe - powiedziała marszałek Sejmu.
Kolejnymi punktami wizyty Małgorzaty Kidowy-Błońskiej była wizyta w Przedszkolu Akademickim przy PWSZ i spacer ulicami miasta. Towarzyszyli jej między innymi poseł Domicela Kopaczewska i Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa.