Program naprawczy dla IV LO zbieżny z innym
Dyrekcja IV LO przedstawiła ratuszowi program doskonaląco - naprawczy, który miałby uratować szkołę przed ewentualną likwidacją. Jak się jednak okazuje zawiera wiele błędów, a część dokumentu jest zbieżna z innym, zamieszczonym w Internecie. Są też treści, które nie dotyczą liceum a gimnazjum.
We wtorek zostało zorganizowane spotkanie przedstawicieli Rady Rodziców, Komitetu Rodzicielskiego i dyrekcji IV LO z pracownikami ratusza. Główny cel - omówienie programu doskonaląco - naprawczego, który miały przekonać magistrat, że szkoła nie powinna zostać zlikwidowana. Jednak zdaniem urzędników nie ma w nim między innymi podstawowej analizy, dlaczego szkoła ma słaby nabór i co należy zrobić, aby to zmienić. Ale to nie są jedyne zastrzeżenia, jakie miał ratusz i podzielił się nimi w trakcie konferencji prasowej.
Jak zapewniała dyrektor szkoły, dokument wypracowali nauczyciele liceum pracujący w poszczególnych zespołach. Po dogłębnej analizie pracowników ratusza okazało się jednak. że duża część programu jest zbieżna z Programem dotyczącym Efektywności Kształcenia Gimnazjum nr 20 w Gorzowie Wielkopolskim, dostępnym w Internecie. Barbara Moraczewska, zastępca prezydenta miasta i Jolanta Kaczmarek z Wydziału Edukacji i Rozwoju Społecznego pokazały zakreślone markerem treści, które znajdują się w obu dokumentach.
Nie mnie tutaj sądzić, że zostało to popełnione w świadomy sposób, ale niestety program IV LO jest, delikatnie mówiąc, bliźniaczy. Pojawia się w nim wiele stwierdzeń, które absolutnie nie odnoszą się do liceum, a pomyłki pojawiające się w programie gorzowskim, są także zawarte w dokumencie IV LO. Nie potraktowano sprawy i nas poważnie, może nie pomyślano, że tego nie przeanalizujemy - stwierdziła Barbara Moraczewska.
Dokument miał także zawierać informacje, jakie w liceum mogłyby się pojawić profile kształcenia. Jednak i te nie są oryginalne, bo wiele szkół w Polsce już je posiada i informuje o tym w sieci.
Poza tym niekoniecznie te zaproponowane profile są dostosowane do warunków w naszym mieście. Myślę, że szkoła powinna wykorzystać te atuty, które posiada, jak chociażby obserwatorium astronomiczne - powiedziała Barbara Moraczewska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, co dalej będzie z IV LO. Uchwała intencyjna o wygaszeniu placówki na pewno nie pojawi się w grudniu. Czy będzie poddana głosowaniu w styczniu? Też nie jest pewne, ponieważ cały czas trwają rozmowy ze środowiskiem "Baczyńskiego" trwają, a program naprawczy ma zostać uzupełniony.
Oczekujemy programu innowacyjnego, co pozwoli nam powiedzieć: tak, jest to fajny pomysł, jesteśmy z wami - podsumowała zastępca prezydenta miasta.