Rondo przy sądzie bez imienia Żołnierzy Wyklętych
Nazwę skrzyżowania u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Kilińskiego zaproponowała Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Szkolnictwa Wyższego Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. Dziś wiadomo, że rondo najprawdopodobniej będzie nosiło imię Tajnej Organizacji Nauczycielskiej.
W ubiegłym tygodniu o propozycji nadania imienia ronda mówił Wojciech Jaranowski, przewodniczący KM NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty i Szkolnictwa Wyższego Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. W uzasadnieniu wniosku skierowanego do radnych napisano, że nazwa jest potrzebna, uzasadniona historycznie i moralnie, ponieważ "w pobliżu znajdowało się w czasie II wojny światowej, a także po jej zakończeniu więzienie karno-śledcze, w którym więziono torturowano i zabijano żołnierzy AK, partyzantów i osoby prywatne związane z podziemiem niepodległościowym".
Jak się jednak okazuje wcześniej na pomysł nazwania ronda wpadli członkowie włocławskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, którzy wnioskowali, by patronem tego miejsca była Tajna Organizacja Nauczycielska. Propozycję pozytywnie zaopiniował Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Sprzeczki pomiędzy dwoma związkami nie będzie, bo "Solidarność" ze zrozumieniem przyjęła opinię i zapowiada, że będzie szukać innego godnego miejsca we Włocławku, by uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych.