Jednym ze źródeł zanieczyszczania powietrza jest tak zwana niska emisja pochodząca z lokalnych kotłowni i starych pieców domowych, w których palone są najróżniejsze odpady.

Z przeprowadzonych na terenie miasta Włocławek analiz wynika, że przekroczenia 24-godzinnego poziomu dopuszczalnego stężenia pyłu zawieszonego PM10 występują głównie w okresie grzewczym, to jest od października do marca każdego roku. Najbardziej narażone są rejony miasta ze starymi kamienicami i osiedla domów jednorodzinnych – napisał poseł, który wskazuje, że jednym z rozwiązań tego problemu byłaby wymiana starych pieców na nowoczesne instalacje grzewcze.

Aby zachęcić mieszkańców do wymiany, niezbędne jest dofinansowanie, które może pochodzić ze źródeł unijnych krajowych lub samorządowych. Włocławek skorzystał z takiej możliwości dzięki udziałowi w programie „Kawka”. Niestety, decyzją Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, program, który miał funkcjonować do 2018 roku, został zlikwidowany

Dlatego warto by wprowadzić regulacje dotyczące wymagań jakościowych dla paliw stałych dopuszczonych do sprzedaży detalicznej, standardów emisyjnych dla kotłów domowych instalacji grzewczych oraz wprowadzenia narzędzi skutecznej kontroli przestrzegania tych wymogów - podkreśla parlamentarzysta.

Zbonikowski proponuje także, żeby wprowadzić zapisy odnoszące się do obowiązkowego włączenia budynków do istniejącej sieci gazowej lub cieplnej, bez możliwości wyboru innego rodzaju paliwa.

Obowiązujące obecnie przepisy czyli ustawa „Prawo ochrony środowiska” nie dają władzom samorządowym dostatecznie skutecznych narzędzi wpływania na jakość powietrza – przekonuje poseł.