Skradła tożsamość, oszukiwała, wyłudzała pożyczki
Dzielnicowy z Włocławka ustalił, że w jednym z mieszkań może przebywać kobieta poszukiwana listem gończym. Okazało się, że 36-latka, ukrywając się przed organami ścigania posługiwała się skradzioną tożsamością. Oprócz kradzieży tożsamości kobieta odpowie za oszustwa i wyłudzenia usług oraz pożyczek.
Dzielnicowy sierż. sztab. Tomasz Żychowicz był co prawda po służbie, ale poinformował swoich kolegów, że w jednym z mieszkań na terenie Włocławka przebywa kobieta, która posługuje się skradzioną tożsamością. Mundurowi natychmiast pojechali pod wskazany adres i zapytali 36-latkę o dane zawarte w dowodzie osobistym. Ta przyznała, że dwóch lat posługuje się dowodem, w którym prawdziwe jest tylko zdjęcie.
Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy. Dalsze czynności pozwoliły kryminalnym ustalić, że dokonała ona na terenie Włocławka wyłudzeń pożyczek, usług telekomunikacyjnych, zasiłków oraz usług zdrowotnych. Dodatkowo po sprawdzeniu prawdziwych danych w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwana przez Prokuraturę w Warszawie od trzech lat listem gończym za oszustwa.
36-latka trafiła na trzy miesiące do aresztu. Za oszustwa, posługiwanie się cudzymi danymi oraz wyłudzeniami pożyczek może grozić jej do 8 lat pozbawienia wolności.