Spotkanie z premierem przyciągnęło wielu zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Mateusz Morawiecki udzielił poparcia kandydatom Zjednoczonej Prawicy, którzy startują w wyborach samorządowych. Premier zarzucał obecnym władzom Włocławka brak umiejętności pozyskiwania nowych inwestorów oraz słabe zarządzanie miastem.
Znalazł się bardzo ciekawy inwestor, który szukał miejsca gdzie mógłby zainwestować środki na budowę jednej z fabryk, skontaktowaliśmy go z Urzędem Miasta i jedną z głównych osób tam zarządzających tematami inwestycyjnymi. Była próba umówienia spotkania, ale inwestor i osoby z ministerstwa rozwoju, które w tym pośredniczyły dowiedziały się, że nie może dojść do spotkania, bo już jest godzina 17:00 i urząd jest zamknięty - mówił premier Mateusz Morawiecki
Premier mówił, też że życzy sobie, aby cała gospodarka Włocławka i okolic była tak kwitnąca jak włocławska koszykówka. Mateusz Morawiecki odniósł się, również do dzielenia funduszy na szczeblu województwa, jak twierdzi, są one przydzielane niewłaściwie, a Włocławek jest często pomijany.
Możemy przełamać ten trend, możemy przełamać ten letarg, w którym znalazło się miasto Włocławek. Musimy tylko wybrać do sejmiku kandydatów Prawa i Sprawiedliwości oraz dobrego gospodarza miasta, którym niewątpliwie będzie Jarosław Chmielewski - dodał premier
Mateusz Morawiecki, podczas spotkania deklarował, również że spółka Wody Polskie zainwestują w budowę stopnia wodnego w Siarzewie.