Zablokują tamę?
W dniu wczorajszym na włocławskiej tamie, zorganizowana została manifestacja zwolenników budowy drugiego stopnia wodnego na Wiśle.
Członkowie Społecznego Komitetu do spraw Popierania Budowy Stopnia Wodnego w Nieszawie, wspierani przez Stowarzyszenie "Życie nad Wisłą" oraz posła Łukasza Zbonikowskego, zebrali się, aby wziąć sprawy w swoje ręce. Z transparentem „Brak tamy, blokady mamy” w rękach, zapowiedzieli akcje protestacyjne, mające polegać na blokowaniu dróg. Jedna z nich ma być zorganizowana właśnie na tamie, co w przypadku trwającego remontu mostu, calkowicie sparaliżuje przeprawę przez Wiśle.
Według członków komitetu, kolejny stopień jest potrzebny, co potwierdziła już w latach 90-tych grupa ekspertów. - Od tego czasu włączyła się dezinformacja pseudoekologów, którzy twierdzą, że zbiornik włocławski psuje wodę i zmniejsza różnorodność biologiczną - mówi ekolog Andrzej Girzyński - Od 30 lat kieruję różnymi zespołami kompleksowo badającymi zbiornik włocławski i stwierdzam, że to wszystko kłamstwa - dodał.
Komitety dają rządowi dwa tygodnie na podjęcie konkretnych działań. Jeśli jednak sprawa drugiego stopnia na Wiśle nada będzie stała w miejscu, zapowiadają liczne blokady i manifestacje przed Sejmem, Ministerstwem Środowiska oraz Kancelarią Premiera.
Zdjęcia do artykułu: