Auto wjechało do stawu. Wydobyto ciała dwóch mężczyzn
Włocławscy policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności w sprawie wypadku drogowego, do jakiego doszło na terenie gminy Kowal. Pojazd wpadł do stawu, a dwóch mężczyzn będących w aucie nie udało się uratować.
W minioną środę w stawie przy drodze gruntowej w miejscowości Grodztwo świadek zauważył wystające koła od pojazdu. Zaalarmowane służby podjęły działania. W trakcie ich trwania strażacy wyciągnęli dwóch mężczyzn z kabiny auta, którzy nie dawali oznak życia. Podjęta reanimacji nie pozwoliła przywrócić czynności życiowych mężczyzn i lekarz stwierdził zgon.
Na miejscu zdarzenia oprócz służb ratowniczych działali policjanci wraz z prokuratorem, którzy zbierali materiał dowodowy. Przeprowadzone czynności pozwoliły wstępnie ustalić, że kierujący pojazdem suzuki jechał drogą gruntową z kierunku ulicy Dobrzyńskiej w Kowalu do drogi P2907C i nagle kierowca zjechał z tej drogi na pole. Tam uderzył w słupki ogrodzeniowe. Później pojazd wjechał do stawu, gdzie auto dachowało. Decyzją prokuratora ciała obu mieszkańców powiatu włocławskiego w wieku 61 i 66 lat zostały zabezpieczone w prosektorium.
W sprawie prowadzone jest śledztwo pod kątem wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, które pozwoli ustalić dokładny przebieg zdarzenia.