ZUS podsumował dane o wystawionych zwolnieniach lekarskich w 2021 roku. W całej Polsce lekarze wystawili osobom ubezpieczonym w ZUS aż 20,5 mln zaświadczeń lekarskich z tytułu ich choroby. Łączna liczba dni absencji chorobowej w pracy wynikającej z tych zaświadczeń wyniosła 239,9 mln. W porównaniu z 2020 r. spadła zarówno absencja liczona w dniach – o 6,3%., jak i liczba zaświadczeń – o 1,3%.
W rejestrze zaświadczeń lekarskich są także zapisywane zaświadczenia lekarskie wystawiane osobom ubezpieczonym w ZUS w celu opieki nad dzieckiem oraz innym członkiem rodziny, w związku z ich chorobą. Rejestr ten obejmuje również zwolnienia lekarskie, które są wystawiane osobom nieubezpieczonym w ZUS. Łącznie w 2021 roku w rejestrze e-ZLA zarejestrowano 24,6 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy, w województwie kujawsko-pomorskim prawie 1,1 mln – informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie w związku z epidemią koronawirusa, to w rejestrze e-ZLA uwidoczniona jest jedynie część absencji chorobowej wynikającej z trwającej pandemii. Wynika to z faktu, że usprawiedliwieniem nieobecności w pracy oraz podstawą wypłaty zasiłków jest również decyzja o nałożeniu kwarantanny i izolacji. Dlatego w 2021 r. zarejestrowano jedynie 528,3 tys. zaświadczeń lekarskich z tytułu jednostki chorobowej COVID-19 na łączną liczbę 4,2 mln dni. Takich zwolnień lekarskich w województwie kujawsko-pomorskim lekarze wystawili 29,3 tysięcy na 230 tysięcy dni absencji. Lekarze wystawiają także zaświadczenia na jednostki chorobowe powiązane z COVID-19, np. powikłania po COVID, rehabilitacja po COVID. W 2021 r. zarejestrowaliśmy 165,4 tys. takich zaświadczeń na 1,7 mln dni absencji.
Dominującą przyczyną absencji chorobowej były choroby związane z ciążą, porodem i połogiem. Odpowiadały one za około 17 procent absencji. Niewiele mniej, bo 16,5 proc. przerw w zatrudnieniu dotyczyły choroby układu mięśniowo-szkieletowego. Dalsze miejsca tego rankingu zajmują urazy i zatrucia (13,1%), choroby układu oddechowego (11,6%) oraz zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (10,5%), które od lat nabierają coraz większego znaczenia.