Młodzi wchodzą w konflikt z prawem
Młodzi ludzie zanim osiągną pełnoletność też wchodzą w konflikt z prawem, sięgają po alkohol i narkotyki.
Dobrze, gdy są to zdarzenia incydentalne, gorzej jeśli alkohol i narkotyki stają się dla młodego człowieka dniem powszednim.
- Właśnie pod ich wpływem często dopuszczają się czynów karalnych, ponieważ z jednej strony nie są w stanie kontrolować swojego zachowania, a z drugiej w jakiś sposób muszą zdobywać pieniądze na zakup piwa czy kolejnej działki marihuany - informuje aspirant sztabowy Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Najczęściej narkotyki
Przez jedenaście miesięcy tego roku 75 nieletnich dopuściło się 92 czynów karalnych. Wiodą prym w przestępczości narkotykowej - na 83 stwierdzone czyny z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii aż 41 popełniły osoby nieletnie. Na drugim miejscu są kradzieże oraz kradzieże z włamaniem, aczkolwiek zdarzają się również rozboje.
Wobec nich stosuje się zupełnie inne środki prawne niż wobec dorosłych, ale to nie znaczy, że są bezkarni. Począwszy od ukończenia trzynastego roku życia ponoszą odpowiedzialność za popełnione czyny karalne, a w ich sprawach orzekają sądy rodzinne. Najłagodniejszym stosowanym środkiem wychowawczym jest nadzór odpowiedzialny rodziców, kolejny to nadzór kuratora, a jeśli i on nie przyniesie pozytywnych rezultatów, pozostaje umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, będącym placówką resocjalizacyjną, a w ostateczności w zakładzie poprawczym.
Brakuje miejsc w ośrodkach
- Najgorsze jest to, że w placówkach resocjalizacyjnych brakuje miejsc i nieletni musi długo czekać na umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym - dodaje Anna Kozłowska. - W tym czasie postępuje jego dalsza demoralizacja, gdyż dopuszcza się kolejnych czynów karalnych, a nie ma najczęściej wsparcia w swoich rodzicach. Tak naprawdę jest mu wszystko jedno, jaka będzie jego przyszłość.
(MC)
Źródło: "Nowości Włocławskie"