Były selekcjoner kadry polskiej piłki nożnej Antoni Piechniczek przyjechał do Włocławka by wziąć udział w debacie pt. Jak wygrać Euro 2012. Antoni Piechniczek nie tylko odpowiadał na pytania dotyczące Euro 2012, ale również opowiadał o historii polskiej piłki nożnej i swoich przemyśleniach po latach.
Jakie są szanse Polski na Euro 2012?- Myślę, że gdyby nasi reprezentanci stosowali kod 4x7x12 (cztery godziny dziennie, siedem dni w tygodniu, dwanaście miesięcy w roku) to nasza reprezentacja byłaby dalej w sensie budowania drużyny i byłaby bliżej odniesienia sukcesu. Byłaby dalej w sensie rozwoju, a bliżej w sensie osiągnięcia bardzo dobrego wyniku na Mistrzostwach Europy. Jest to oczywiście możliwe. Legendą polskiej piłki nożnej jest reprezentacja z 1974 roku, która jak wjechała na mistrzostwa do Niemiec, to wielu kibiców zadawało sobie pytanie, po co oni tam jadą? Za mojej kariery trenerskiej jak jechał nasz autobus mówiono się, że mamy napis: Jesteśmy tu przejazdem. A wróciliśmy ostatnim samolotem z trzecim miejscem. Podobna sytuacja może mieć miejsce z aktualną reprezentacją, trzeba tylko mieć trochę optymizmu, nadziei i wiary, że im się powiedzie.-Antoni Piechniczek uważa, że organizacja Euro 2012 to bardzo dobry sposób na promocję piłki nożnej i naszego kraju w Europie. Były selekcjoner twierdzi, że Mistrzostwa Europy będą zorganizowane dobrze i nie będzie się czego wstydzić:
Antoni Piechniczek zachęcił również włocławską młodzież do wytężonej pracy. Wspominał również o szkoleniu młodzieży w Polsce:
Antoni Piechniczek o aktualnej sytuacji w polskiej piłce nożnej:
Trener kadry narodowej przez godzinę odpowiadał na zadawane pytania. Po zakończeniu debaty Antoni Piechniczek wpisał się do księgi gość Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i złożył podpisy na trzech piłkach, które zostaną zlicytowane na cel charytatywny.