Puchar Polski: Stelmet mocniejszy od Anwilu

W drugim meczu Pucharu Polski drużyna Anwilu Włocławek przegrała 87:59 ze Stelmetem Zielona Góra. Włocławianie w trzeciej kwarcie mogli się przełamać i odrobić straty i powalczyć o zwycięstwo. Niestety sztuka ta się nie udała i włocławianie musieli uznać wyższość rywali.

Zielonogórzanie spotkanie z Anwilem rozpoczęli od szybko zdobytych. Dla Anwilu punkty zza linii 6,75cm zdobył Jelinek. Podopieczni trenera Saszy Filipowskiego szybko wyszli na pięciopunktową przewagę (10:5). Zawodnicy Stelmetu po 6min gry rzucili pięć „trójek” i to dzięki nim odskoczyli Anwilowi na 14pkt. Kolejną celny rzut z dystansu zdobył Koszarek i zielonogórzanie prowadzili 28:11. W końcówce kwarty włocławianie odrobili kilka punktów. Po 10min gry koszykarze Anwilu Włocławek przegrywali 31:16.

Drugą odsłonę rozpoczął Stelmet od rzutu Hrycaniuka spod kosza. Włocławianie zaczęli mocniej grać w obronie co utrudniało grę zielonogórzanom. Niestety gra Anwilu pozostawiała wiele wiele do życzenia. Przez cztery minuty gry koszykarze z Włocławka zdobyli tylko jedno „oczko”. Pierwsze punkty z gry włocławianie zdobyli po 6min gry. W drugiej części kwarty włocławianie zaczęli grać szybszą koszykówkę co przyniosło pożądany skutek w postaci zdobywanych punktów, co zmniejszyło wysokie prowadzenie Stelmetu. Po 20min gry Anwil Włocławek przegrywał 44:32.

Trzecią kwartę obie drużyny rozpoczęły od rzutów zza linii 6,75cm. Dwie akcje podkoszowe zakończyli gracze Stelmetu Zielona Góra, po których prowadzili 51:37. Po dwóch akcjach Skibniewski – Tomaszek prowadzenie zielonogórzan zmniejszyło się do 10pkt. (52:42). Po punktach Skibniewskiego trener Stelmetu widząc że jego podopieczni tracą kontrolę na boisku poprosił o przerwę. Po wznowieniu gry zielonogórzanie szybko wykończyli dwie akcje i stelmecianie odzyskali prowadzenie. Włocławianie mieli szanse żeby przełamać 10pkt. prowadzenie jednak niewykorzystane ataki nie pozwoliły na to. W jednej z akcji Anwilu przypadkowo kopnięty w podbródek przez Ponitkę został Jelinek, który upadł na parkiet i na chwilę prawdopodobnie stracił przytomność. Po chwili leżąc na parkiecie przy asyście fizjoterapeutów zszedł z boiska. Ostatnie punkty w kwarcie spod kosza trafił Mateusz Ponitka i Stelmet prowadził 67:48

Czwartą kwartę mocno rozpoczęli gracze Stelmetu, którzy szybko zdobyli kilka punktów i podwyższyli prowadzenie. Po dwóch minutach kwarty zielonogórzanie prowadzili 72:50. W akcji pod koszowej niesportowo fulował Robert Tomaszek, schodząc na zmianę powiedział kilka słów do sędziego za co otrzymał faul techniczny, tym samym popełniając piąte przewinienie. Zielonogórzanie z akcji na akcję powiększali swoją przewagę. Grając szybką i przemyślaną koszykówkę pokazali że są najlepszą drużyną w polskiej lidze. Na dwie minuty do końca spotkania Anwil Włocławek przegrywał 84:54. Ostatnie punkty w spotkaniu wsadem zdobył Szymon Szewczyk ustalając wynik meczu 87:59.
Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA