Nowelizacja Kodeksu Pracy podpisana

Ograniczenie zawierania umów terminowych, maksymalny trzymiesięczny okres próbny, wyrównanie okresu wypowiedzenia w umowach na czas określony i nieokreślony - to zmiany, które wprowadza nowelizacja Kodeksu Pracy podpisana przez Prezydenta RP.

Nowelizacja ogranicza okres zatrudnienia na umowę na czas określony do 33 miesięcy, plus maksymalnie trzymiesięczny okres umowy na okres próbny w sumie 36 miesięcy. Nadal ograniczona ma być liczba umów terminowych z jednym pracodawcą ale zgodnie ze zmianami nie może być ich więcej niż trzy, czwarta stawać ma się umową na czas nieokreślony. Od tych zasad przewidziano jednak wyjątki - np. dotyczące umów na zastępstwo czy na okres kadencji.

Umowy na czas określony przestają być umowami wiecznymi. Wzmacnia to pozycję pracownika. To wraz z oskładkowaniem umów zleceń,  zmianami w zamówieniach publicznych, wraz z klauzulami społecznymi kończy erę umów śmieciowych w Polsce - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej.

Zgodnie z nowelizacją zrównany będzie okres wypowiedzeń umów na czas określony i na czas nieokreślony. W przypadku, gdy staż pracy w danym przedsiębiorstwie wynosi mniej niż sześć miesięcy, to okres wypowiedzenia wynosić ma dwa tygodnie, gdy od pół roku do mniej niż trzech lat - miesiąc, a trzy miesiące, gdy staż wynosi co najmniej trzy lata.

Zmiany w Kodeksie Pracy dotyczą także umów na okres próbny. Co do zasady pracodawca będzie mógł zawrzeć umowę o pracę na okres próbny tylko raz i tylko, by sprawdzić kwalifikacje pracownika i możliwości wykonywania określonej pracy; jednakże w określonych przypadkach możliwe będzie ponowne zatrudnienia pracownika na okres próbny.

Po zmianach w Kodeksie Pracy będą wyróżnione 3 rodzaje umów o pracę: umowa na czas nieokreślony, umowa na czas określony i umowa na okres próbny. Zmiany zakładają również ułatwienia dla firm. Pracodawcy będą mogli jednostronnie zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
2 komentarze

gość-52712

Nie wiem czemu umowy nieoZUSowane nazywa sie śmieciowymi a te w których państwo okrada pracujących na 40% ich wypłaty nazywa sie porządną umowa.

1 1
ID:62959

gość-59115

jak polikwiduja umowy smieciowe to bedzie jeszcze wieksza czarna dziura - pracodawcy maja za duze koszty, podatki i podatki tylko, a nie daj boze miec cos ze skarobowa sa aspoleczni na maxa wszedzie tylko widza przekrety - szok

1 1
ID:62988


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA