Za drobną opłatą obiecał załatwić prawo jazdy
Rypińscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który usłyszał zarzut powoływania się na wpływy w instytucji państwowej. Obiecywał prawo jazdy za "drobną zapłatą", a teraz grozi mu 8 lat więzienia.
Wczoraj funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą rypińskiej komendy zatrzymali 54–letniego mieszkańca Górzna za przyjęcie łapówki.
Do zdarzenia doszło w lutym ubiegłego roku. Mężczyzna, powołując się na znajomości w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego, obiecał załatwić zdanie egzaminu na prawo jazdy. W zamian za to otrzymał 1500 zł. Jak się okazało, prawa jazdy nie załatwił.
O całej sprawie poinformował mężczyzna, który miał problemy ze zdaniem egzaminu i zdecydował się skorzystać z „okazji”. Wręczający nie poniesie konsekwencji swojego czynu. Zgodnie z prawem (art. 230a § 3), ten kto udziela korzyści majątkowej, a powiadomi o tym organy ścigania pierwszy i ujawni wszystkie istotne okoliczności przestępstwa nie podlega karze.
W przeciwieństwie do 54-latka, który wziął łapówkę i nie zrealizował obietnicy. Na podstawie zgromadzonych przez policjantów dowodów mężczyzna usłyszał już zarzut z art. 230 § kk. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Za popełnione przestępstwo grozi mu wysoka kara, bo do 8 lat pozbawienia wolności.