Klub PiS będzie przeciwko absolutorium dla prezydenta
Najważniejszym punktem czerwcowej, przedwakacyjnej sesji radnych, będzie głosowanie nad udzieleniem prezydentowi miasta absolutorium. Jak można się było spodziewać, przeciwko będzie klub radnych PiS, o czym rajcowie poinformowali podczas wtorkowej konferencji prasowej. Na głosy poparcia prezydent może liczyć ze strony klubu PO i koalicyjnego SLD.
W najbliższy czwartek odbędzie się przedwakacyjna sesja Rady Miasta. Jednym z najważniejszych punktów jest projekt uchwały dotyczący udzielenia prezydentowi Włocławka absolutorium. Marek Wojtkowski na pewno nie może liczyć na poparcie klubu PiS. We wtorek, przedstawiciele dawnego koalicjanta zwołali konferencję prasową i mówili, dlaczego będą głosowali przeciwko projektowi.
Spodziewaliśmy się impulsu ożywiającego włocławską gospodarkę, ale nic takiego nie nastąpiło – mówił Jarosław Chmielewski wyliczając, że miasto nie przyciąga inwestorów i nic nie robi w zakresie zmniejszania bezrobocia.
Radni zarzucili także prezydentowi brak działań w zakresie budownictwa mieszkaniowego.
Za uchwałą na pewno zagłosują radni PO, prezydent może także liczyć na przychylność klubu SLD. -Za większość ubiegłego roku odpowiedzialność ponosi również PiS wspólnie z prezydentem Włocławka.
Dzisiejsze zachowanie działaczy tej partii ma charakter zwykłej gry. W przypadku absolutorium jest to ocena głównie matematycznych rezultatów polityki księgowej prowadzonej przez Skarbnika Miasta, a nie samego prezydenta. W tym kontekście analizuje ją również Regionalna Izba Obrachunkowa. Liczę na to, że właśnie w ten aspekt brać będą pod uwagę wszyscy radni, a nie będą kierować się interesem politycznym lub własnym – powiedział przewodniczący RM Krzysztof Kukucki.
Matematyka pokazuje jasno: opozycyjny klub Pis ma 10 mandatów, SLD – 9, a ich koalicjant – 5. W radzie jest także niezrzeszona jedna radna. Pytanie? Czy wszyscy radni koalicji i opozycji pojawią się na sesji. Odpowiedź na to pytanie jest co najmniej niejednoznaczna.