Mundurowi patrolowali wczoraj rejon miejscowości Strachoń. Około 21.30 zauważyli, że jadący motorowerem mężczyzna ma problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Włączyli więc sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać go do kontroli. Kierujący jednośladem zlekceważył polecenie mundurowych i zaczął uciekać.

Gdy policjanci zatrzymali 47-latka okazało się, że jest pijany. Miał w organizmie około 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna, podejmując próbę ucieczki, chciał uniknąć odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a tym czasem naraził się dodatkowo, na karę za kolejne przestępstwo, którego się dopuścił. Od czerwca tego roku bowiem ten, kto pomimo wydania przez policjanta, poruszającego się pojazdem, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu nie zatrzymuje się niezwłocznie i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.