Pierwszy wypadek drogowy miał miejsce około godziny 16:00 na drodze P-2938C w miejscowości Kromszewice (gm. Chodecz). Policjanci wstępnie ustalili, że 42-latek kierując osobową hondą podczas włączania się do ruchu z drogi leśnej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem kawasaki, który jechał od m. Chodecz. Kierowca jednośladu został przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że odniósł obrażenia powyżej dni 7. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Natomiast do drugiego wypadku doszło po godzinie 21:30 w miejscowości Chełmica Duża (gm. Fabianki). Z relacji zgłaszającej osoby wynikało, że przejeżdżając drogą gminną zauważył w przydrożnym rowie kobietę przygniecioną motorowerem. Pomimo udzielonej pomocy przez służby kobieta w wieku 73-lat poniosła śmierć na miejscu zdarzenia. Policjanci pod nadzorem prokuratora i biegłego z dziedziny wypadków komunikacyjnych prowadzili na miejscy oględziny i zbierali materiał dowodowy. Wstępnie ustalono, że kierująca motorowerem torq poruszając się z miejscowości Chełmica Duża w kierunku Chełmicy Małej na prostym odcinku drogi z nie wyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do rowu melioracyjnego.

Podczas działań na drogach policjanci ruchu drogowego zatrzymali jednego nietrzeźwego kierującego autem, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący go grudnia 2024 roku. Dodatkowo chwilę wcześniej uszkodził on swoim pojazdem ogrodzenie na jednej z posesji w Kowalu. Do tak nieodpowiedzialnej sytuacji doszło w piątek po godzinie 9:00. Policjanci ruchu drogowego patrolując drogę K-91 zauważyli pojazd peugeot, którego stan techniczny budził zastrzeżenia. Po zatrzymaniu do kontroli w miejscowości Bogusławice (gm. Kowal) mundurowi wyczuli silną woń alkoholu od kierującego 31-latka, a badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało mężczyzna nie powinien kierować pojazdem, bo zgodnie z decyzją sądu obowiązuje go zakaz prowadzenia pojazdów mechaniczny do grudnia 2024 roku.

W toku dalszych czynności wyszło na jaw, że stan techniczny auta spowodowany jest kolizją drogową, do której doszło kilka minut wcześniej na ulicy Władysława Jagiełły w Kowalu. Policjanci ustalili, że kierujący peugeotem nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uszkodził ogrodzenie posesji. Za spowodowanie kolizji drogowej policjanci nałożyli na 31-latka mandat karny. Natomiast w sprawie jazdy w stanie nietrzeźwości i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych odpowie on przed sądem, gdzie trafią materiały sprawy. Za takie zachowanie na drodze może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat i wysoka grzywna.