Anwil wygrał z AZSem Koszalin

"; Zobacz więcej zdjęć z meczu Anwilu Włocławek z Asem Koszalin" target="_blank">Zobacz więcej zdjęć z tego wydarzenia »";
";

W 3.kolejce Tauron Basket Ligi Anwil Włocławek na własnym parkiecie podejmował AZS Koszalin. Włocławianie po nerwowym spotkaniu i opanowanej końcówce wygrali 89:82.

Pierwszą kwartę rozpoczął Grzegorz Araba rzutem za trzy punkty. Po stronie Anwilu dobrze w grę weszli Thompson, Miller i Jovanović, po których rzutach włocławianie prowadzili 7:5. Akcję 2+1 skutecznie zakończył Marcina Sroki i ponownie prowadzenie objęli goście. W dalszej części spotkania oba zespoły prowadziły wyrównane spotkanie. W siódmej minucie spotkania przy stanie 15:13 za trzy punkty rzucił Paul Miller, punkty dołożył Andrzej Pluta i gospodarze prowadzili 20:15. Wynik na 23:18 po pierwszej kwarcie ustalił Łopatka, który faulowany został w ostatniej sekundzie przez Erica Hicksa oddał dwa celne rzuty osobiste.

Na początek drugiej kwarty w Anwilu zaprezentował się nowy nabytek włocławskiego klubu Chris Thomas, który już w drugiej minucie spotkania oddał celny rzut za trzy punkty z faulem. Punkty z osobistych dorzucił Eric Hicks i „Rottweilery” prowadziły 31:18. W następnej akcji po przechwycie Anwilu Chris Thomas podał piłkę nad kosz Hicksowi, a ten efektownym wsadem zakończył akcję i włocławianie prowadzili 33:20. Kolejne akcje to dobra gra w ataku Chrisa Thomasa w Anwilu i Tomasza Sniega i Damiena Kinlocha w AZSie. Kolejne minuty spotkania to rozważna gra włocławian, którzy utrzymywali bezpieczną przewagę. Wydawało się, że włocławska maszyna jest dobrze naoliwiona i przewaga gospodarzy będzie się powiększać. Niestety tak się nie stało. W końcowych minutach drugiej kwarty w szeregi Anwilu wkradł się chaos i podopieczni trenera Igora Griszczuka zaczeli popełniać dużo błędów w ataku, co wykorzystywali goście zmniejszając dystans. Na 1:40 sekund do końca drugiej odsłony gospodarze wygrywali już tylko czterema „oczkami”.

Po rozpoczęciu drugiej połowy meczu Anwil Włocławek po rzucie za trzy Fraziera przegrywał 46:48. Do remisu doprowadził Jovanović. Niestety, kolejne akcje to dobra gra gości, którzy skutecznie prowadzili grę i po dwóch minutach trzeciej kwarty prowadzili 48:52. Przy stanie 52:57 z dobrej strony pokazał się Eric Hicks, którego dwie akcje zmniejszyły stratę Anwilu do jednego punktu 56:57. Kiedy Anwil zbliżył się do rywala grę gospodarzy na swoje barki wziął Chris Thomas, który kolejno zdobył 2pkt, 3pkt i ponownie 2pkt. dając przewagę Anwilowi 63:61. Trzecią kwartę wejściem pod kosz i celnym rzutem zakończył DJ Thompson. Po trzech kwartach włocławianie prowadzili 70:66.

Czwarta kwartę dobrze rozpoczął zespół AZS Koszalin, który szybko doprowadził do remisu 71:71. Najlepiej w zespole gości spisywał sie Frazier, który oprócz Kinlocha był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Po skutecznej akcji Fraziera i 4 pkt. Paula Millera na tablicy wyników kolejny raz widoczny był remis 78:78. Przy remisie 82:82 na niespełna trzy minuty do końca spotkania nikt w Hali Mistrzów już nie siedział, wszyscy zgromadzeni kibice głośnymy gwizdami i okrzykami chcieli pomóc drużynie. W 38 minucie spotkania faul w obronie popełnił Paul Miller i trener Igor Griszczuk poprosił o czas, by uspokoić swoich zawodników. Na linii rzutów wolnych stanął Kinloch, który dwukrotnie spudłował. W ataku Anwilu, rzut za 3pkt. oddał Chir Thomas jednak piłka nie znalazła drogi do kosza. W górę najwyżej wyskoczył Bartłomiej Wołoszyn, który podał piłkę do niepilnowanego Andrzeja Pluty, a ten oddał celny rzut za trzy punkty i Anwil prowadził 85:82. Była to kluczowa akcja spotkania. Niestety w tej akcji, urazu donzał Wołoszyn, który źle spadł na parkiet i o własnych siłach nie mógł opuścić boiska. W obronie zbiórką popisał się Eric Hicks, by w ataku zdobyć dwa punkty i już było wiadomo, że Anwil nie przegra spotkania. Wściekły trener gości poprosił o czas. Po wznowieniu gry goście popełnili błąd i stracili piłkę. Na 30 sekund do końca meczu sfaulowany został Chris Thomas, który oddał dwa celne rzuty osobiste i Anwil prowadził 89:82. Ostatecznie Anwil Włocławek wygrał 89:82 z AZSem Koszalin.

Anwil Włocławek - AZS Koszalin 89:82 (23:18, 22:28, 24:21, 19:16)
Anwil:
Chris Thomas 18, Nikola Jovanovic 18, Eric Hicks 16, Andrzej Pluta 15, Paul Miller 11, Dardan Berisha 4, D.J. Thompson 4, Stipe Modric 2, Łukasz Majewski 1, Bartłomiej Wołoszyn 0.
AZS Koszalin: Winsome Frazier 23, Damien Kinloch 19, Tomasz Śnieg 11, Marcin Sroka 10, Mirosław Łopatka 8, Grzegorz Arabas 7, Mateusz Bartosz 2, Sharaud Curry 2.
1 komentarz

KeM

Bartku

1 1
ID:23172


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA