Włocławianie już od pierwszych minut ruszyli do ataku i starali się zagrażać bramce Ziemowita. W 8. minucie techniczny strzał Langowskiego na rzut rożny sparował Pałczyński. Trzy minuty później włocławianie mogli cieszyć się z prowadzenia za sprawą Doudou Ndao, który z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. Dziesięć minut później, czarnoskóry napastnik mógł zdobyć kolejną bramkę, ale piłkę wyłuskał mu golkiper Ziemowita. W ciągu kolejnych piętnastu minut, strzałami z dystansu zagrażali bramce gości: Doudou Ndao, Michał Mroch i Piotr Hadaś, jednak piłka przelatywała nad poprzeczką. Pod koniec pierwszej połowy po raz kolejny piłkę do bramki skierował Doudou Ndao, który głową uderzył „w okienko”, ale sędzia liniowy uniósł chorągiewkę w górę. Piłkarze z Osięcin w ciągu całej połowy oddali tylko kilka strzałów, ale żaden nie sprawił problemów Michałowi Kaźmierczakowi.

Na drugą połowię, trenerzy Jacek Zawidzki i Dariusz Lampkowski nie przeprowadzili zmian. Groźnie pod bramką gości zrobiło się dopiero w 55. minucie, ale po rzucie wolnym piłkę głową obok słupka skierował Piotr Szczęsny. Chwilę później dobrą interwencją popisał się Pałczyński, który uratował zespół po strzale Doudou Ndao. W 62. Minucie doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji, w której arbiter główny nie pokazał obrońcy Ziemowita czerwonej kartki za atak bez piłki na Ndao. Zawodnik z Osięcin obejrzał jedynie żółty kartonik. Na kwadrans przed końcem spotkania, po zamieszaniu w polu karnym, na 2:0 podwyższył Michał Mroch i była to jego pierwsza bramka w sezonie. W 80. minucie po dośrodkowaniu Langowskiego, piłkę nad poprzeczką skierował Ndao. W doliczonym czasie gry, swoją okazję miał również wprowadzony chwilę wcześniej Djokine Mendy, ale piłka trafiła w słupek.

Lider/DGS zaprezentował w niedzielne popołudnie ciekawy futbol i kibice zgromadzeni na stadionie mogli narzekać jedynie na niski wynik. Włocławianie po jednostronnym widowisku pokonali Ziemowit Osięciny 2:0. W innych spotkaniach 14. kolejki, porażki zanotowały ekipy: Mieni Lipno i Gopła Kruszwicy, a swój mecz zremisowała Szubinianka Szubin, dzięki czemu Lider/DGS Włocławek traci do lidera z Lipna siedem punktów, a do drugiej w tabeli Kujawianki Izbica trzy „oczka”.