Anwil w półfinale Tauron Basket Ligi

";

Czwarte spotkanie pomiędzy Anwilem Włocławek i Prokomem Gdynia gospodarze rozstrzygnęli na swoją korzyść wygrywając 71:56. Było to trzecie zwycięstwo włocławian, które dało awans do półfinału Tauron Basket Ligi. Rywalem Anwilu Włocławek w półfinale TBL będzie Turów Zgorzelec.

Spotkanie rozpoczęło się od rzutów osobistych Mahalbaslića i Krzysztofa Szubargi. Pierwsze punkty z akcji gospodarze zdobyli po przechwycie i kontrze zakończonej wsadem Ginyarda (3:1). W drużynie gości jak zwykle pewnym punktem był Rashid Mahalbasić, który po 5min gry miał na swoim koncie 5pkt. (cały dorobek punktowy gdynian). Przy remisie 5:5, trzy punkty zdobył Krzysztof Szubarga. Goście po dobrej akcji 2+1 Roberta Witki doprowadzili do remisu w spotkaniu. Przy remisie 10:10 celny rzut zza linii oddał Frasunkiewicz. Po drugiej stronie boiska rzut Frasunkiewicza skopiował Przemysław Zamojski. Ostatnie punkty w kwarcie zdobył Mahalbasić (7pkt.). Pierwsza kwarta to wyrównana gra obu drużyn, która zapowiadała dobre spotkanie (14:15).

W drugą kwartę trochę lepiej weszli koszykarze Anwilu Włocławek, którzy w 3min zdobyli 7pkt. Widząc dobrą passe włocławian trener Prokomu Gdynia, Andrzej Adamek poprosił o przerwę. Przerwa nic nie dała gdynianom. Błąd w rozegraniu popełnił Ponikta, a kontratak Weeden faulem niesportowym przerwał Roszyk. Dwa celne rzuty wolne Weedena i akcja zakończona rzutem Eitutavićiusa dały sześciopunktowe prowadzenie drużynie Anwilu (25:19). Przez 5min gry gdynianie nie mogli odczarować włocławskiego kosza. Ich skuteczność była bardzo słaba. Celny wolny Jovanovića, punkty Frasunkiewicza i celna trójka Boykina, dawały Anwilowi bezpieczną przewagę przed trzecią kwartą, która jest przekleństwem włocławskiej drużyny (32:19). Niemoc przełamał lider Prokomu Rashid Mahalbasić. Dwie trójki dla Anwilu zdobył Jovanović i Ginyard. Wynik po dwóch kwartach gry, podwyższyć chciał Krzysztof Szubarga, który równo z syreną końcową oddał rzut z 9 metrów. Niestety tym razem sztuka ta się nie udała. Po 20min gry włocławianie prowadzili 38:29.

Trzecią kwartę otworzyli Roszyk i Marcus Ginyard. Punkty dla Anwilu zdobył Szubarga i Anwil prowadził 42:31. Kolejne akcje to wyrównana walka pod tablicami i gra kosz za kosz. Koszykarze obu drużyn podkręcili tempo gry, co skutkowało w szybko rozgrywanych akcjach zakończonych zdobyczą punktową. Włocławianie można powiedzieć kontrolowali przebieg spotkania utrzymując bezpieczną dla siebie przewagę 10pkt (47:36). W kolejnych akcjach goście w walce o piłkę pod bronioną tablicą faulowali zawodników Anwilu Włocławek, którzy na wysokiej skuteczności  wykonywali rzuty wolne. Ostatnie punkty po przechwycie Boykina i szybkiej kontrze zdobył Krzysztof Szubarga i ustalił wynik na 53:38.

Ostatnie 10min gry aley-oopem rozpoczął Mateusz Ponitka, punkt z rzutów wolnych dołożył Mahalbasić po faulu Boykina (53:41). Dla „Rottweillerów” celny rzut zza linii 6,75cm, po całkowitym rozrzuceniu obrony Prokomu, trafił Tony Weeden. Akcję 2+1 wykończył Hajrić i gospodarze prowadzili 59:42. Po celnych rzutach wolnych Zamojskiego, drugą trójkę trafił Weeden prowadzenie wzrosło do 18pkt (62:44). Dobre kilka akcji wykonali gracze Prokomu, którzy szybko zdobyli 10pkt. przy dwóch oczkach Anwilu (64:54). Włocławianie chyba zbyt szybko uwierzyli, że mecz już jest wygrany i zaczęli popełniać zbyt dużo błędów, które wykorzystywali gracze Prokomu. Na 1.30min do końca w akcji Prokomu faul popełnił Mahalbasić. Dwa punkty trafił Jovanović i już było wiadomo, że Anwil Włocławek jest w półfinale Tauron Basket Ligi. Koszykarzom Prokomu nie można odmówić woli walki, gdyż mimo braków kadrowych walczyli jak równy z równym. Spotkanie rzutem zza linii 6,75cm przypieczętował Krzysztof Szubarga ustalając wynik meczu 71:56.

Anwil Włocławek - Asseco Prokom Gdynia 71:56 (14:15, 24:14, 15:9, 13:18)

Anwil: Szubarga 11, Boykin 10, Hajrić 10, Weeden 10, Jovanović 9, Ginyard 8, Frasunkiewicz 7, Eitutavicius 3, Sokołowski 3
Asseco: Zamojski 16, Mahalbasić 14, Śnieg 8, Witka 8, Ponitka 4, Roszyk 4, Szczotka 2

Tuż po meczu, spotkanie  skomentowali poseł Marek Wojtkowski i radny Dariusz Wesołowski.
 
Co mieli do powiedzenia bohaterowie sobotniego spotkania? Trener Anwilu stwierdził, że był to najtrudniejszy i najważniejszy mecz sezonu. Swoim podopiecznym gratulował zwycięstwa, kibicom dziękował za stworzenie wspaniałej atmosfery,  a współpracownikom - za ciężką pracę z koszykarzami,  którą było widać na parkiecie.  - Drużyna Asseco walczyła do końca, o czym świadczy przebieg spotkania - mówił Milija Bogicević.
 
Krzysztof Szubarga powiedział, że  sobotnie spotkanie zapisze się w historii polskiej koszykówki.
 
Stało się to, co musiało się stać.  Olbrzymie podziękowania dla zawodników, którzy z nami zostali i do końca pokazali charakter. Dziękuję także wiernym kibicom towarzyszącym drużynie podczas wyjazdowych spotkań, byli z nami mimo trudnej sytuacji  mówił trener Asseco Andrzej Adamek.
Robert Witka pogratulował swojej byłej drużynie.
 
Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA