Mistrzostwa Polski Jachtów Kabinowych Anwil Cup 2024

fot. Yacht Club Anwil

W dniach 31 maja do 2 czerwca 2024 roku na wodach Zalewu Włocławskiego rozegrano 26 już edycję regat ANWIL CUP – Długodystansowych Mistrzostw Polski Jachtów Kabinowych, wpisujących się cykl zawodów o nazwie Puchar Polski Jachtów Kabinowych rozgrywanych na różnych akwenach całej Polski.


Na starcie regat stanęło 25 odważnych załóg. To najmniej w dwudziestosześcioletniej historii tych regat. Bombardowani alertami RCB wiele załóg zrezygnowało z przyjazdu. Pogodowo miało być w te trzy dni bardzo niebezpiecznie, a jak zawsze okazało się, że aż tak źle nie było, pomijając popołudniową burzę z deszczem w sobotę. Czyżby RCB dmuchało na zimne, czy po prostu nie ma dobrych prognoz? Zastanawiali się nad tym organizatorzy jak i zawodnicy, którzy przez brak większej ilości załóg nie mogli utworzyć klas do regat. W założeniach zawodnicy mieli rywalizować w sześciu oddzielnych klasach oraz, po raz drugi w historii PPJK jednocześnie w formule przelicznikowej dla klas grupy T (T-1, T-2, T-3) i T Sport i Delphia 24 jako klasy ubiegające się o tytuł Mistrza Polski. Wymogiem organizacji tych klasy był start minimum 5 jednostek, nie wszystkie grupy jachtów spełniły ten wymóg, dlatego też o tytuły Mistrzów Polski zawodnicy walczyli jedynie w klasach: T i T-Sport w formule przelicznikowej i oni otrzymali tradycyjne czerwone, szklane puchary. Medale i dyplomy zdobyli także zawodnicy w klasach T-2, T-3 i T-Sport, ale już bez klasyfikacji mistrzowskiej.

Regaty były w sporej mierze uzależnione od warunków pogodowych. A ta (pogoda) była, jak to określają synoptycy, dynamiczna w tych dniach. Pierwszego dnia rozegrano trzy wyścigi, przy wietrze o sile 3-5 m/s wiejącym z kierunku wschodniego (czyli od Płocka, wzdłuż Zalewu). Trasa „góra-dół” o długości ok 12-13 km, wymagająca. Ale przecież na starcie stanęła elita PPJK sami doświadczeni żeglarze a mimo to nie obyło się bez paru kolizji (i w ich efekcie wniosków protestowych). Drugiego dnia aura była bardziej wymagająca. Tego dnia rozegrano jedynie dwa wyścigi i rywalizację zakończono ok. godz. 14.00. Ze względu na nadciągającą burzę. Rzeczywiście, nieźle powiało, grzmiało i popadało.


Trzeciego dnia było jeszcze inaczej, już spokojniej pogodowo, ale za to deszczowo, przynajmniej na początku zmagań żeglarzy na wodzie. Tyle, ze wiatr kręcił niesamowicie. Najbardziej odczuły to załogi motorówek technicznej obsługi regat. Musieli po kilkanaście razy przestawiać boje kursowe, ale taka ich rola. Tego dnia odbyły się dwa wyścigi, co w sumie dało siedem, to całkiem nieźle.


A po regatach jak zwykle – oczekiwanie na ostateczne podsumowanie wyników, w tym czasie poczęstunek „tradycyjnym” żurkiem kujawskim, potem prezentacja zwycięzców, i losowanie nagród pozyskanych dzięki hojności sponsorów – wszystkie załogi wylosowały coś dla siebie, to taka miła tradycja tych regat. 

Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA